Muzeum Kultury Ludowej w SidzinieBeskid Wysoki, Beskid Zachodni, wschodnia część Beskidu Żywieckiego... Potoki Ciśniawka, Głązy i Sidzina, lasy, mnóstwo zieleni – w takim krajobrazie znajduje się Sidzina. Niedaleko stąd do innych skansenów: Skansenu im. Józefa Żaka w Zawoi Markowej czy Orawskiego Parku Etnograficznego w Zubrzycy Górnej, którego sidzińskie muzeum przez wiele lat było filią. Muzeum początkowo działało jako izba regionalna, stworzona w 1963 roku przez Adama Leśniaka, który wraz z dziećmi z Domu Wczasów Dziecięcych zbierał sidzińskie „starocie”. Z czasem izba stała się oddziałem OPE, a dopiero kilka lat temu uzyskała niezależność, stając się Muzeum Kultury Ludowej w Sidzinie, zarządzanym przez gminę Bystra-Sidzina. Jednak to nie przynależność administracyjna czy zarządca muzeum są tutaj najważniejsi. Sama historia Sidziny jest ciekawa i wyróżnia ją na tle innych okolicznych miejscowości. Odmienna historia wsi nie jest też bez znaczenia dla rozwijającej się tutaj lokalnej kultury. Mieszkańcy Sidziny byli bowiem od samego początku, czyli od czasu lokacji wsi, ludźmi wolnymi. Wieś została założona przez króla, by chronić granice królestwa przed Wołosami. Gdy więc powstawała, zamieszkującym ją chłopom przysługiwało 15 lat wolnizny na zagospodarowanie. W ciągu pierwszego roku pojawiło się tu 40 rodzin. Po 15 latach ziemia zaczynała podlegać pod starostwo w Lanckoronie, któremu chłopi musieli płacić daninę w postaci 2 kop gontów rocznie i oleju lnianego (stąd sidzińska uprawa lnu). Przez cały czas nie było tu dworu i w związku z tym chłopi nie musieli odpracowywać pańszczyzny. Mieli własną ziemię i własne lasy, więc pracowali wyłącznie po to, by się bogacić. A co za tym idzie, by podnosić swój status i prestiż. Sołtys jako zarządca miał prawo sądzenia. Jedną z kar była kara „kuny”, czyli podania przewiny do publicznej wiadomości. I była to kara bardziej dotkliwa, gdyż cierpiało nie ciało skazanego, lecz jego duma. Bo duma i honorowość dla sidzinian były jednymi z najważniejszych wartości. Gdy w czasie rewolucji chłopskiej w połowie XIX wieku w Sidzinie skrył się pan ze wsi Toporzyska, honorowi sidzinanie nie wydali go. Bo przecież nie wypadło... Ta honorowość do dziś jest dla mieszkańców jednym z najważniejszych przymiotów. W kulturze materialnej, której przejawy są zgromadzone w sidzińskim skansenie, tych różnic tak bardzo nie widać. Oczywiście wprawione oko bywalca skansenów od razu zauważy, że wnętrza są bardziej strojne i lepiej wyposażone. W Sidzinie dominowały chaty kurne, bez kominów, nie był to jednak przejaw prostoty konstrukcji, lecz efekt przebiegłego omijania austriackiego prawa, które pobierało tzw. „podymne”, czyli specjalny podatek od każdego komina. Ale to także bywalec skansenów wie – bo większość chałup w małopolskich muzeach jest właśnie tak zbudowana: z otwartym paleniskiem, z którego dym unosił się pod powałę, a stamtąd przez specjalny otwór nazywany woźnicą na strych, skąd przez dymniki uciekał na zewnątrz. Niezależnie od tego, czy widzieliśmy już skanseny w okolicy, do sidzińskiego warto zajrzeć. Różni się od okolicznych muzeów, bo Sidzina to specyficzny region, różny zarówno od Podhala, jak i od niedalekiej Orawy. Przesympatyczni państwo Czarni, którzy opiekują się muzeum, nie tylko opowiedzą o tych różnicach, ale na pewno uraczą ciekawskich anegdotami z życia wsi. Opowiedzą o sidzińskich rolach, czyli jednostkach ziemskiej miary, o przezwiskach, o kapliczkach i zwyczajach wciąż przez sidzian praktykowanych. Uraczą wspomnieniami z przenosin młyna albo tworzenia stawu. A wszystko w specyficznej sidzińskiej gwarze. Bo język sidzinian także jest wyjątkowy. Informacje praktyczne1. Adres fizyczny, adres mailowy
34-236 Sidzina, 2. Dostępność
3. Oferta kulturalno-rozrywkowa
4. ImprezyKrakowska Fundacja NADwyraz organizuje imprezy w małopolskich skansenach. Szczegóły na stronie internetowej: Krakowska Fundacja NADwyraz organizuje imprezy w małopolskich skansenach. Szczegóły na stronie internetowej: http://www.nadwyraz.pl 5. Dojazd
6. Baza noclegowa
7. Działalność naukowo-badawcza
8. Informacje dodatkowe
|
Więcej zdjęć |