Zagroda Gburska i Rybacka w NadoluIstnienie elektrowni atomowej w Polsce to temat dyskutowany od lat. W latach 80. XX wieku nad
Jeziorem Żarnowieckim na Pomorzu, w miejscowości Kartoszyno, którego mieszkańców przesiedlono,
powstawał kompleks budynków tworzących infrastrukturę przyszłej Elektrowni Jądrowej Żarnowiec.
Głośno było wówczas o działaczach ekologicznych – przeciwnikach jej budowy. Niewiele osób jednak
wie, że świadomi zmian, jakie może przynieść budowa tego obiektu, byli również pomorscy muzealnicy.
Według ekspertyz elektrownia miała wpłynąć nie tylko na środowisko przyrodnicze, ale także na
dziedzictwo kulturowe – zmiana miała nastąpić w sposobie życia mieszkańców gminy Gniewino, strukturze
społecznej i zawodowej, zmianie miała ulec architektura, a także zwyczaje. W związku z tym członkowie
Koła Naukowego Historyków Uniwersytetu Gdańskiego pod kierunkiem Stanisława Mielczarskiego, miejscowe
władze, budowniczowie elektrowni i członkowie Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej w
Wejherowie zainicjowali powstanie muzeum, które miało stanowić świadectwo odchodzącej kultury znad
Jeziora Żarnowieckiego. Pod kierunkiem Teresy Lasowej przeprowadzono pełen zakres prac inwentaryzacyjnych
i konserwatorskich. Te ostatnie wykonał miejscowy rzemieślnik – Józef Lesnau, a pomagali mu mieszkańcy
Nadola oraz pracownicy pobliskiej Elektrowni Pompowo-Szczytowej. Więcej... Elektrownia Jądrowa Żarnowiec nie zaczęła działać i od 1990 roki można oglądać niszczejące budynki,
stanowiące swego rodzaju muzeum niezrealizowanego projektu. Utworzone po drugiej stronie Jeziora
Żarnowieckiego muzeum funkcjonuje z powodzeniem do dnia dzisiejszego. W 1982 roku, Muzeum Ziemi Puckiej im. Floriana Ceynowy, którym kierowała wtedy Teresa Lasowa,
powierzono pod opiekę obiekt in situ – tradycyjną, dziewiętnastowieczną kaszubską zagrodę
wiejską wykupioną od rodziny Rutzów. 23 czerwca 1987 roku po odrestaurowaniu udostępniono ją do zwiedzania.
Zagroda składała się ze stodoły i chaty (checzy gburskiej) mieszkalnej. Stodoła z początku XX wieku jest dużym, podzielonym wewnątrz na dwie części, budynkiem o konstrukcji
szkieletowo-ryglowej wypełnionej gliną z sieczką. Jej ściany nie są bielone, ale mają kolor jasnobrązowy.
Nadaje go glina, wypełniająca przestrzenie między elementami drewnianego szkieletu. Wewnątrz stodoły
znajduje się stała ekspozycja poświęcona historii pszczelarstwa pomorskiego. Możemy tu obejrzeć rzeźbione
przez Józefa Chełmowskiego drewniane ule o niespotykanych formach – diabla czy baby. Jest tam także
wystawa maszyn rolniczych. Przed stodołą ulokowano kierat (rozwark), a przed chałupą
średniozamożnego gospodarza (gbura) znajduje się kolorowy latem ogród kwiatowy. Sam dom
powstał około 1846 roku, z przeznaczeniem dla rodziny wielopokoleniowej. Zbudowany jest w podobny
sposób co stodoła, tj. w konstrukcji szkieletowej (ryglowej) wypełnionej gliną z sieczką; ściany są
tu jednak bielone. Checz została posadowiona na solidnej podmurówce z kamienia polnego, a
nakryta dachem krokwiowym, naczółkowym, poszytym łatwo dostępną tu trzciną. Wewnątrz możemy zobaczyć
jak żyły dwa pokolenia: w jednej izbie małżeństwo z dziećmi (możemy tu podziwiać piękną drewnianą
kołyskę, haftowane ubranko dla malucha, a także zabawki np. konia na biegunach), a w drugiej –
dziadkowie. Wyposażenie budynku stanowią przykładowe sprzęty domowe i gospodarskie z końca XIX i
początku XX wieku. W pobliżu chaty znajduje się, ustawiony na wysokim palu sześcioboczny, drewniany gołębnik.
W centrum zagrody można obejrzeć wyciąć plac gnojowy, czyli otoczony polnymi kamieniami
prostokątny fragment podwórka, gdzie składowano gnojówkę. Na terenie zagrody znajdowała się także obora. Ta, którą możemy zobaczyć nie pochodzi jednak
z zagrody Rutzów, ale Mudlaffów z Kartoszyna. Zbudowano ją w połowie XIX wieku. Postawiona jest
na podmurówce z kamieni polnych, ma krokwiowy dwuspadowy dach z dwoma wolimi okami. Pod
jednym dachem mieściły się w niej pomieszczania dla koni, bydła, trzody chlewnej, owiec i drobiu.
Dziś można tam obejrzeć m.in. końskie uprzęże, żłoby. W pomieszczeniu dawnego chlewika znajduje
się drewutnia z kolekcją narzędzi stolarsko-ciesielskich. Przy oborze umiejscowiona została także
maglownia z oryginalnymi maszynami służącymi dawniej do wygładzania/prasowania tkanin. Do
budynku dobudowano wozownię, w której przechowywane są wiejskie środki transportu. W 1987 roku, pracownicy Muzeum Ziemi Puckiej udokumentowali i zabezpieczyli fragmenty jeszcze
innego starego domu. Należał on do rodziny rybackiej Kuhrów z Nadola. Chata jest kryta trzciną,
ma konstrukcję szkieletową ze skośnymi drewnianymi belkami (ryglami) wzmacniającymi naroża.
Wnętrze domu, od strony południowej, wyposażone zostało w meble i sprzęty pochodzące z lat 50. i 60.
XX wieku. W części północnej zaś została stworzona sala wystawowa z oryginalnym bufetem, pochodzącym
z początku XX wieku ze wsi Leśniewo. Warto obejrzeć chałupę rybacką, sieciarnię, nieopodal znajdującą się zabytkową łódkę – by móc
sobie wyobrazić jak wyglądało życie i praca ludzi mieszkających nad jeziorem. W muzeum znajdują się także: wędzarnia, piec chlebowy (domkowy, osłonięty dwuspadowym dachem)
i piwnica tzw. kula, czyli ziemianka służąca do przechowywania płodów rolnych (prowadzą do niej
drewniane drzwiczki; ściany są zbudowane z kamieni polnych, a całość przykryta jest dachem
ślemieniowo-sochowym, tj. składającym się z pionowych słupów (soch) rozwidlonych na
górnym końcu, gdzie leży pozioma belka (ślemię), na której oparte są krokwie) oraz
rekonstrukcja murowanej remizy strażackiej, która stanęła tu w 2007 roku, w setną rocznicę
istnienia straży pożarnej w Nadolu. O muzeum z chęcią opowie pani Bogumiła Pałka, która pracuje tu od powstania placówki.
Dzięki jej żywej, emocjonalnej opowieści możemy przenieść się do czasów, kiedy kilkunastu
mieszkańców Nadola – pracowników muzeum – uczestniczyło w wielkiej przeprowadzce połączonej
z renowacją chałupy rybackiej, kiedy odkrywali tradycyjne metody budowy i konserwacji. Pani
Pałka zachęca również do uczestnictwa w kaszubskich imprezach, organizowanych w nadolskim muzeum.
Krancbal, pielgrzymka odpustowa w dniu św. Anny, kaszëbsczi pszczolnik, to okazje
podczas których można skosztować lokalnych wyrobów oraz posłuchać kaszubskiej muzyki w wykonaniu
zespołu „Nadolanie”. Alicja Plachówna Informacje praktyczne1. Adres fizyczny, adres mailowyWięcej...
2. Dostępność
- Godziny otwarcia
- 01.05 - 30.06 - poniedziałek-piątek: 9.00 - 16.00, sobota-niedziela: 9.00-14.00
- 01.07 - 31.08 - pn-pt: 9.00 - 18.00, sb-nd: 9-17
- 01.09 - 31.10 - pn-pt: 9.00 - 15.00, sb-nd: 9-14
- 01.11 - 30.04 - pn-pt: 8.00 - 14.00, sb-nd: 9-14
- Ceny biletów
- normalny: 5 zł
- ulgowy: 4 zł
przewodnik:
- grupy do 25 osób: 16 zł
- grupy powyżej 25 osób: 30 zł
W Zagrodzie Gburskiej i Rybackiej w Nadolu pobiera się opłaty za fotografowanie i filmowanie
na salach ekspozycyjnych:
- za fotografowanie i filmowanie profesjonalne oraz okolicznościowe (ślub, I Komunia Św.) – 40,00
zł – za 30 min. pracy
- za fotografowanie i filmowanie amatorskie – 5,00 zł
- Uwagi o dostępności
W muzeum przy recepcji znajduje się toaleta. Łazienka nie jest
przystosowana dla osób niepełnosprawnych, przy chatach nie ma też podjazdów dla wózków.
3. Oferta kulturalno-rozrywkowa
- Lekcje muzealne
Skansen organizuje interaktywne – "Spotkania z etnografią' dla
dzieci i młodzieży. W trakcie zajęć warsztatowych (pszczelarstwo, garncarstwo, obróbka zboża,
gospodarstwo domowe, sztuka ludowa) połączonych z zabawą i konkursami uczestnicy poznają kulturę
Kaszub Północnych. Podczas warsztatów odbywa się pokaz pieczenia chleba w piecu chlebowym oraz
degustacja (możliwość zorganizowania ogniska).
Zajęcia realizowane są w maju i czerwcu. Zgłoszenia przyjmowane są od marca.
Lekcję należy zamawiać z dwutygodniowym wyprzedzeniem pod numerem (58) 673 22 29 i uzgadniać
z Joanną Grochowską lub Barbarą Kos-Dąbrowską.
- Cena lekcji – 17 zł od uczestnika (nie mniej niż 300 zł przy grupach poniżej 20 osób).
- Czas trwania zajęć – 2-2,5 godz., liczba uczestników – 20-45 osób
- Zwierzęta
brak danych
- Pamiątki
brak danych
- Sesje zdjęciowe
brak danych
- Posiłek regionalny
brak danych
- Atrakcje dla dzieci
brak danych
- Atrakcje w okolicy
Skansen położony jest tuż nad Jeziorem Żarnowieckim. O 5 minut
od niego oddalony jest pomost, z którego w sezonie (od maja do września) można wyruszyć na mini
rejs statkiem wycieczkowym "Nadolanin" lub przepłynąć się szybką łodzią "Parana" (ceny tych rozrywek
to odpowiednio: 12 i 15 zł).
Będąc nad Jeziorem Żarnowieckim warto obejrzeć reminiscencje po mającej tam powstać w latach 80.
Elektrowni Jądrowej Żarnowiec. Infrastruktura pozostała po nie zrealizowanym nigdy projekcie tworzy
niezwykle interesujący krajobraz, kontrastujący z otaczającą to miejsce przyrodą.
Duże wrażenie w tamtejszych okolicach robi też Elektrownia Wodna Żarnowiec (największa w Polsce),
na specjalnych tablicach informacyjnych umieszczonych w pobliżu można zapoznać się z zasadami
jej działania i obejrzeć zdjęcia.
4. ImprezyCo roku w sobotę poprzedzającą dzień św. Anny (26. lipca) odbywa się pielgrzymka
łodziowo-piesza na odpust z Nadola do Żarnowca. W roku 2013 planowane są trzy imprezy, wszystkie będą miały miejsce na terenie skansenu
„Zagroda Gburska i Rybacka” w Nadolu.
Pierwsza z imprez to popularny „Krancbal”. Tradycyjnie odbywał on się w drugi weekend sierpnia. W tym roku na „KRANCBAL” odbędzie się w NIEDZIELĘ, 28 LIPCA.
Kolejna impreza: „DZIEŃ CHLEBA I MIODU” odbędzie się 25 SIERPNIA.
Sezon zakończy się wydarzeniem „KISZENIE W SKANSENIE” - 29 WRZEŚNIA.
5. Dojazd
- Własnym samochodem
Do skansenu w Nadolu najłatwiej dostać się samochodem lub
rowerem:
- Z Wejherowa
ulicą 1 Brygady Wojska Polskiego - odległość między miejscowościami to 24 km
trasą nr 218, odległość 24 km
- Z Pucka
trasą nr 218, odległość 30 km
- Z Władysławowa
trasą nr 218, odległość 34 km
- Z Białogóry
drogą gminną, odległość 13 km
W Nadolu jest wiele miejsc, przy których można przypiąć rower, panie pracujące w muzeum
poproszone o to, mogą przechować w recepcji ciężki plecak, bądź wskazać miejsce gdzie
postawić rower.
- Pociągiem
Nie ma bezpośredniego połączenia kolejowego do Nadola. Żeby
odwiedzić muzeum trzeba dojechać pociągiem do Wejherowa, Pucka lub Władysławowa i stamtąd
przemieszczać się dalej (z Wejherowa i Pucka można PKS-em, z Władysławowa zostaje rower lub
autostop).
- PKSem
Autobusy do Nadola jeżdżą rzadko: bezpośredmio jedynie z Wejherowa, w dni
nauki szkolnej funkcjonują 2 połączenia. Z Pucka - z przesiadką w Wejherowie lub Wierzchucinie, 2 razy dziennie.
Dworzec autobusowy w Wejherowie jest tuż obok kolejowych.
Rozkład jazdy PKS można sprawdzić na stronie: www.rozklady.com.pl
- Prywatnymi busami
Prywatne busy nie jeżdżą do Nadola.
6. Baza noclegowa
- Skansen
W Zagrodzie Gburskiej i Rybackiej w Nadolu po uzyskaniu zgody
dyrektora Muzeum Ziemi Puckiej istnieje możliwość wynajęcia pokoju
gościnnego oraz organizacja imprez okolicznościowych (wysokość opłat każdorazowo ustala
dyrektor Muzeum. W uzasadnionych przypadkach dyrektor może zwolnić z
opłaty).
Opłaty za wynajęcie pokoju wynoszą: pracownicy instytucji współpracujących z Muzeum Ziemi Puckiej oraz członkowie ich rodzin – 10,00 PLN / dobę; inne osoby – 25,00 PLN / dobę - Agroturystyka
W Nadolu istnieje kilka gospodarstw agroturystycznych,
można wynająć domek.
- Schronisko
brak danych
- Pola namiotowe
brak danych
- Hotele, pensjonaty, ośrodki wypoczynkowe
Można zatrzymać się w pensjonacie "Mercury".
Istnieje też baza noclegowa w pobliskich miejscowościach:
- w Czymanowie (ok. 3 km od Nadola) hotel "Kaszubianka"
- w Bychowie (ok. 17 km od Nadola) hotel "Dwór Bychowo"
- w Salinie (ok. 20 km od Nadola) pensjonat "Salino".
- Sale konferencyjne
brak danych
7. Działalność naukowo-badawczabrak danych8. Informacje dodatkowe
- Facebook
http://www.facebook.com/pages/Muzeum-Ziemi-Puckiej-im-Floriana-Ceynowy/248385425193281?ref=ts&fref=ts
|
Więcej zdjęć |